W pierwszym numerze Siloe podane zostały wskazania dotyczące istoty, programu i organizacji tzw. Oaz Modlitwy. Dzisiaj chcielibyśmy uzupełnić te wskazania kilkoma uwagami na temat miejsca i roli Oaz Modlitwy w Ruchu Światło-Życie.
Oazy Modlitwy powinny stać się jakby „ukrytym sercem” Ruchu i źródłem jego życia i mocy. Modlitwa bowiem musi stać się sprawą pierwszą w Ruchu, który chce służyć dziełu odnowy Kościoła i budowaniu Kościoła żywego. Modlitwa znajduje się na styku Światła i Życia, albowiem na modlitwie Światło Chrystusa przyjmowane jest najpierw i asymilowane jako czynnik inspirujący życie i działanie. Modlitwa jest tym tajemniczym elementem warunkującym życiodajną foto-syntezę w procesie Nowego Życia.
Dlatego pragnieniem i dążeniem wszystkich w Ruchu powinno być mnożenie ośrodków, w których odbywają się Oazy Modlitwy i stałe ich utrzymywanie. Kto powinien być podmiotem tej troski? Najpierw diecezjalna diakonia jedności, a w jej ramach ktoś specjalnie podejmujący odpowiedzialność diakonii modlitwy. Z czasem ta odpowiedzialność powinna przechodzić na rejonowe diakonie jedności, w ramach których także ktoś powinien przejąć diakonię modlitwy. Oazy Modlitwy w przyszłości powinny mieć miejsce w rejonach, podobnie jak dni wspólnoty Ruchu Światło-Życie. Powinno to stać się ambicją każdego rejonu i przejawem jego żywotności, aby mieć własną Oazę Modlitwy. Nie będzie to przy tym oznaczało dublowania dnia wspólnoty, albowiem na dni wspólnoty zaprasza się wszystkich członków ruchu z danego rejonu, natomiast w Oazach Modlitwy uczestniczy około 30 osób. Nie wszyscy uczestnicy dni wspólnoty biorą więc udział w każdej Oazie Modlitwy. Oaza Modlitwy stwarza okazję do odnowienia się w życiu modlitwy tym wszystkim, którzy odczuwają potrzebę i pragną tego.
Uczestnikami Oaz Modlitwy będą z reguły przede wszystkim ci, co należą do stałych grup modlitewnych odbywających co tydzień swoje spotkania modlitewne. Grupy takie powinny powstawać w każdym ośrodku parafialnym czy innym, w którym rozwija się Ruch Światło-Życie. Nie są to grupy formacyjne istniejące obok innych grup, ale składające się z chętnych członków ze wszystkich istniejących grup formacyjnych. Tygodniowe spotkanie modlitewne, które mogłoby się odbywać np. w nawiązaniu do tygodniowej „mszy jedności”, będzie więc skupiało chętnych z grup oazowych wszelkiego typu i stopnia w danym ośrodku, a także chętnych nie należących do żadnej wspólnoty formacyjnej Ruchu.
Spotkania modlitewne i grupy modlitewne nie zastępują więc spotkań i grup formacyjnych, są w stosunku do nich czymś dodatkowym i czymś, co je wspomaga modlitwą i ożywia. Spotkania modlitewne mogą więc być owocem spotkań formacyjnych, gdzie rozbudza się potrzebę modlitwy, mogą też być źródłem inspirującym i ożywiającym dla spotkań formacyjnych.
Spotkanie modlitewne i Oazy Modlitwy oraz spotkania formacyjne (ewangelizacyjne i deuterokatechumenalne) i dni wspólnoty powinny się więc w Ruchu wzajemnie wspierać i uzupełniać. W żadnym wypadku nie powinny pozostawać w stosunku konkurencyjnym do siebie, nie powinno się też ich traktować zamiennie, ale komplementarnie (uzupełniająco). Wzajemne uzupełnienie się nurtu spontaniczno-charyzmatycznego i nurtu formacyjnego (ewangelizacyjno-katechumenalnego) powinno przyjąć się jako zasada życia i rozwoju Ruchu ku pełnej jedności w Duchu Świętym”.
Ks. F. Blachnicki