Dnia 30 czerwca 2020 r. odszedł do Pana Ks. Wojciech Szlachetka, proboszcz parafii pw. Matki Bożej Szkaplerznej w Abramowie.

Ksiądz Wojciech, który formował się w Ruchu Światło-Życie, później jako kapłan przez wiele lat służył Ruchowi, pełniąc m. in. funkcję moderatora archidiecezjalnego w latach 1995-1999. Jako moderator dbał o rozwój charyzmatu światło-życie, przekazanego przez Czcigodnego Sługę Bożego ks. Franciszka Blachnickiego. Troszczył się o formowanie uczestników wszystkich gałęzi Ruchu: dzieci, młodzieży, dorosłych oraz rodzin Domowego Kościoła.

Podjął wiele ważnych inicjatyw, np.: zwołanie II Kongregacji Diakonii Ruchu-Światło w Wąwolnicy (1998), prowadzenie spotkań wspólnotowych i Triduum Paschalnego w formie rekolekcji w Centrum Ruchu Światło-Życie (które w tamtym czasie znajdowało się przy kościele pw. Niepokalanego Poczęcia NMP na ul. Staszica 16 w Lublinie), zorganizowanie oazy III stopnia w Rzymie (1997), podczas której młodzież i małżeństwa z Domowego Kościoła dwukrotnie uczestniczyły w spotkaniu z Ojcem Świętym Janem Pawłem II.

Przedmiotem troski Księdza Wojciecha było poszukiwanie domu rekolekcyjnego dla naszego Ruchu w diecezji, m. in. poprzez próby remontowania starego domu parafialnego w Bychawce.

Księdzu Wojciechowi zawdzięczamy także starania o formalne uporządkowanie statusu DK w diecezji jako gałęzi Ruchu Światło-Życie. Dzięki jego poparciu Domowy Kościół otrzymał swojego moderatora (ks. Marka Maja), mianowanego przez śp. Księdza Arcybiskupa Józefa Życińskiego, a ówczesnej parze diecezjalnej po raz pierwszy została udzielona misja kanoniczna do prowadzenia w kościołach Archidiecezji Lubelskiej katechezy oraz rekolekcji w ramach Ruchu Światło-Życie (1997).

Zasługą Księdza Wojciecha była obrona jedności Ruchu Światło-Życie, dzięki której udało nam się bezpiecznie przejść przez trudny czas dla całego Ruchu.

W kilku słowach nie sposób wyrazić wdzięczność kapłanowi, który przez szereg lat bardzo ofiarnie prowadził swoją misję ewangelizacyjną i duszpasterską.

Drogi Księże Wojciechu, bardzo serdecznie dziękujemy za wszystko. Niech Bóg Ci wynagrodzi Twoją pracę i troskę o oazowiczów, niech Cię przyjmie do Królestwa Niebieskiego! A my ze swej strony obiecujemy naszą modlitwę.

„Dobry Jezu, a nasz Panie, daj Mu wieczne spoczywanie”.

Elżbieta i Witold Kowalczykowie